Człowiek ma bardzo dużo wspólnego ze skrzynką mailową. W wersji roboczej bowiem człowieka nigdy nie uświadczysz. Myślałem na początku, że kwestia ta dotyczy wyłącznie kobiet, bo zanim kobieta trafi do Twojej skrzynki odbiorczej, zanim się wyśle do Ciebie, to zapisuje się w wersji roboczej właśnie, którą poprawia i upiększa. Kobieta ma też swoją wersję skrzynki. Głównie to SPAM złożony ze wścibskich adoratorów i koleżanek, które są koleżankami w cudzysłowiu.
Nie.
Dotyczy to obu płci. Ludzie nie wysyłają się nieprzygotowani, a już na pewno nikt nie chce trafić do kosza.