Ten tydzień poświęcam reorganizacji czasu. Czyli staram znaleźć się formułę idealną dla pracy, rodziny, pasji, odpoczynku, relaksu.
Zacząć kiedyś trzeba. Poniedziałek wydaje się dniem stosownym na zmiany. To jak mały nowy rok.
Zanotować: narzucanie sobie reżimu jest cholernie trudne.