W Internecie możemy przeczytać miliony porad dotyczących tego, jak zbudować wielki fanpage, jak zdobywać fanów. Porady na ogół są dobre, pozwalają wygenerować mniejszy lub większy ruch. Jednak tym, co tak naprawdę potrafi rozbujać stworzony przez nas profil na Facebooku jest kombinacja pomysłów, szczęścia i przypadku.
Jeśli „trafimy” z contentem rozbijemy bank. Pytanie co dalej? Jak wykorzystać zgromadzone tysiące fanów? Co można z nimi zrobić? Idealnym tego przykładem jest profil Chujowej Pani Domu, który stworzyłem razem z Magdą.
Wpływ na popularność fanpage’a miał przede wszystkim czas. W TV kończył się pierwszy sezon Perfekcyjnej Pani Domu, ludzie dla samej przekory lubili nasz profil. W żaden jednak sposób nigdy nie nawiązywaliśmy treścią i stylem do tego programu i wbrew obiegowym opiniom, to nie jest parodia TVN-owskiej produkcji. Drugim czynnikiem był po prostu brak takiego profilu na naszym rynku – wszystko w tym czasie było „perfekcyjne”, „minimalistyczne”, „fit” itd.
Każda z kobiet od czasu do czasu zmienia się w Chujową Panią Domu. Okazuje się, że wiele z nich nie czuje się dobrze w roli narzuconej przez społeczeństwo – daliśmy temu ujście w social media, pozwoliliśmy na masowy coming out.
Dalej jednak szukaliśmy sposobu na wykorzystanie „Chujowej Pani Domu” w jakimś innym celu niż tylko zgarnianie fejmu dla siebie. Zainspirowała nas do tego Aleksandra Radomska, która na swoim blogu nagłośniła kwestię budowy hospicjum w Łodzi. Wiedzieliśmy, że w ChPD drzemie potencjał – wystarczyło tylko go wykorzystać. Tak we współpracy z koszulkowym bogiem Michałem Góreckim z koszulkowo.com powstały koszulki „Chujowej Pani Domu”, które zaczęły się rozchodzić jak przysłowiowe świeże bułeczki.
Wspólnie z Michałem i Radomską ustaliliśmy, że 10 zł ze sprzedaży każdego egzemplarza koszulki zostanie przekazane na budowę hospicjum. Możemy nawet pochwalić się pierwszymi statystykami: w lipcu na konto Fundacji Gajusz wpłynęło 1100zł. Sierpień był rekordowy – było to ponad 4000zł. Przeszło to nasze najśmielsze oczekiwania!
Jesteśmy dumni z fanów, których zgromadziliśmy i za każdym razem cieszymy się, kiedy przysyłają nam zdjęcia w swoich super koszulkach. Oby Chujowych Pań Domu było jak najwięcej (aktualnie jest ich 61825, a ich liczba wzrasta mniej więcej 1000-1500 tygodniowo)!!
Tak to się robi. Mam nadzieję, że zainspiruje minimum jedną osobę do tego, by wykorzystała potencjał drzemiący w FB i pomogła innym – z tego naprawdę jest ogromna satysfakcja.
Oczywiście zapraszam na profil Chujowej Pani Domu – facebook.com/chujowapanidomu
No i do koszulkowo.com – kupujcie, pomagajcie, cieszcie się z koszulki – Koszulka01 | Koszulka02
PS Z tego co wiemy powstało też parę kont fałszywych, które podszywają się pod nasz profil. Mają nawet koszulki, które są marną kopią tych oferowanych przez koszulkowo.com. Znalazły się niestety osoby, które są łase na kasę i wykorzystują popularność naszego fan page’a, by zdobyć hajs. Uważajcie na „fejki” i takich idiotów.
fot: Gabriel Cardial